Quercus Ogrody Kiedy w powietrzu powoli czuć już powiew zbliżającej się zimy, czas pomyśleć o jesiennych pracach w ogrodzie. Poważnym wyzwaniem jest wówczas sprzątanie trawników i alejek z opadłych liści, ale nie tylko. Do czynności, które powinny się znaleźć w kalendarzu każdego ogrodnika, powinno należeć przycinanie drzew jesienią.
Choć usuwanie zbędnych gałęzi czy pędów kojarzy się przede wszystkim z wiosną, całkiem spora grupa drzew najlepiej nadaje się do zabiegów pielęgnacyjnych właśnie jesienią, po zakończeniu okresu owocowania. Są jednak również gatunki, które przycinamy dopiero w listopadzie. O jakie drzewa chodzi? Jak prawidłowo wykonać jesienne przycinanie drzew? Wyjaśniamy!
Które drzewa należy przycinać jesienią?
Przycinanie drzew na jesień dotyczy przede wszystkim gatunków liściastych. Zwykle jeszcze przed zimą należy zająć się drzewami, które właśnie posadziliśmy. Dzięki przycinaniu drzew posadzonych jesienią możemy je szybko uformować. Do tego takie działanie pomoże wzmocnić ich system korzeniowy – drzewa pozbawione nadmiaru pędów to tam skierują swoją energię.
Na początku jesieni, jeszcze we wrześniu, przycinamy także część drzew owocowych. Chodzi o jabłonie, śliwy i grusze. Można na nich wykonać delikatne cięcia prześwietlające korony drzew. Ale uwaga – w ten sposób pielęgnujemy tylko wczesne odmiany. Z tych późnych nie usuwamy żadnych gałęzi.
Pod koniec września powinniśmy się zająć również przycinaniem orzecha włoskiego. Wówczas usuwamy z drzewa wszystkie uszkodzone pędy. Najlepiej wymodelować gałęzie tak, by żadne z nich się nie przecinały. W ten sposób niestety pozbędziemy się części orzechów, ale tego drzewa nie należy przycinać o żadnej innej porze roku.
W wyjątkowym terminie wykonuje się cięcia na leszczynie. Przy tym gatunku do usuwania chorych i słabych pędów powinniśmy się zabrać dopiero w listopadzie. Oprócz drzew jesienią przycina się wiele krzewów ozdobnych i owocowych – od pnących róż po porzeczki.
Przycinanie drzew jesienią – jaki sprzęt będzie potrzebny?
Jesienne przycinanie drzew wymaga zaangażowania odpowiedniego sprzętu. Najważniejsze, by był dobrze naostrzony. Tępy sprzęt może powodować uszkodzenia, które nie zagoją się do zimy. Pamiętajmy także, by dokładnie wyczyścić ostrza – zyskamy pewność, że nie przeniesiemy na konary drzew zagrażających im bakterii.
Najmniejsze, świeże pędy na drzewach można przycinać sekatorem. Powinien być to jednak model nożycowy, który pozwoli na krótkie cięcie. Sekatory kowadełkowe miażdżą część rośliny – takich ran przed zimą nie chcemy.
W przypadku większych gałęzi lepiej spiszą się automatyczne nożyce do żywopłotu. Najlepiej sprawdzają się modele akumulatorowe, które są mobilne, a jednocześnie lekkie. Dobre nożyce do żywopłotu i drzew powinny posiadać wysięgnik. Teleskopowa, regulowana rura pomoże bezpiecznie wyciąć nawet gałęzie ze szczytu korony drzewa.
Jeśli zdecydujesz się na usuwanie grubszych konarów, niezbędna okaże się pilarka spalinowa. Przycinanie drzew jesienią wiąże się z tym, że w trakcie pracy spadnie sporo liści. Warto więc od razu się na to przygotować i mieć w pobliżu dmuchawę do liści, która pomoże je uprzątnąć. Jeśli jeszcze nie mamy takiego narzędzia w swoim arsenale, warto zamówić dmuchawę na https://sklep.powermat.pl/category/dom-i-ogrod-dmuchawy-do-lisci.
Przycinanie drzew na jesień – o tych zasadach trzeba pamiętać
Przycinanie drzew jesienią trzeba wykonywać w odpowiednim czasie. Liczy się nawet pogoda. Najlepiej wybierać do tego ciepłe i pochmurne dni. Pamiętajmy jednak, że tego dnia nie powinno padać.
Większość gatunków drzew, poza opisanymi powyżej wyjątkami, lepiej przycinać wczesną jesienią. Wówczas zdążą się jeszcze zregenerować przed zimą. Warto im to jednak ułatwić. Jeśli po przycinaniu powstają widoczne rany, trzeba je zabezpieczyć odpowiednim środkiem. Najlepiej sięgnąć po specjalne maści ogrodnicze ze środkiem grzybobójczym.
Stanowczo rezygnujemy jesienią z przycinania drzew zimozielonych i iglastych. Narazimy je bowiem wówczas na przemarznięcie.
